Jednym z powodów, dla których założyłem tego bloga była chęć wyrzucenia z siebie tego wszystkiego co widzę i czego doświadczam żyjąc w tym mieście nieprzerwanie od prawie 30 lat... Irytuje mnie bardzo (jaką sztuką jest tak dobierać słowa, żeby nie używać przekleństw i wulgaryzmów, a jednocześnie ulżyć sobie w cierpieniu!) hasło naszych urzędników, no bo nie oszukujmy się, że Zamość jest miastem idealnym! Największy rynek w Europie wcale za tym nie przemawia... (choćby dlatego, że umiera dość wczesną nocą nawet "w sezonie"). Ale przyjdzie jeszcze czas na te tematy. Na razie tylko zasugerowałem sobie o czym pamiętać, co chciałem napisać. I spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz