Udało się! Wprawdzie 9 osób to nie oszałamiająca frekwencja, ale... pierwszy krok zrobiliśmy. Spotkaliśmy się na wspólnym bieganiu i co najważniejsze - widziało nas bardzo dużo osób, które postanowiły tradycyjnie uczcić Święto Niepodległości.
A za rok...
(mamy coś w planach)
Dorzucam jeszcze genialne zdjęcia od Wojciecha Kapuścińskiego:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz