3 sierpnia 2013 - Dzisiaj tylko zdjęcia.
O co chodzi z tym znakiem? Jako nauczyciel języka angielskiego przyjąłem sobie, że będę dbał o czystość naszego języka, więc wpajam dziatwie na lekcjach, że nie mówimy farma, tylko gospodarstwo, że to rolnicy uprawiają ziemię, a nie farmerzy, a tu proszę! No co za @#$?
Ale to jakiegoś konkretnego farmera nie dotyczy? Ktoś ma chody u wójta?
Pamiętam ten znak - kilkaset metrów za nim jest chyba firma "Farmer".
OdpowiedzUsuń